Wraz z nastaniem września, przychodzą ochłodzenia, deszcze i cały świat zdaje się mniej zachęcać do podejmowania aktywności na zewnątrz. Nie chcąc popadać w jesienną chandrę, co roku staramy się przeciwdziałać pogodowym zakusom dbając o odporność i dobre samopoczucie na przykład jedząc zdrowo i smacznie. Świetnie się składa, bo wraz z nastaniem września, przychodzą też warzywa, które idealnie nadają się na jesienną słotę.
Rybna pieczeń z grzybami
Na pierwszy ogień, niech idą grzyby. To chyba najbardziej wyczekiwane dobrodziejstwa z pośród wszystkich atutów jesieni. Wyobraź sobie rześki, mglisty, sobotni poranek. Godzina jest na tyle poranna, że trudno spotkać drugiego człowieka, a co dopiero w lesie. Poczuj zapach mokrej ściółki i posłuchaj śpiewu pierwszych ptaków tego dnia. Zebrane grzyby zawieź do domu, dokładnie umyj i zostaw na chwilę. W końcu po porannych zbiorach zasługujesz na drzemkę. Bliżej obiadu lub nawet kolacji pokrój zebrane grzyby na spore kawałki. Piecz filet z pstrąga w towarzystwie masła, kilku kropel soku z cytryny, cebuli, marchewki, aromatycznych ziół i przypraw oraz grzybów przez 45 minut. Ok. 7 minut przed końcem pieczenia, zalej wszystko słodką śmietanką i przypraw pieprzem oraz solą. Czy to nie brzmi, jak idealny plan?
Zapiekanka ziemniaczana ze szpinakiem i łososiem
Jesienią dobrze jest porządnie się najeść. Jeszcze lepiej jest najeść się do syta czymś naprawdę pysznym i zdrowym! Tu właśnie wchodzi nasza zapiekanka. Od samego składu można dostać przyjemnych wypieków na twarzy. Poza łososiem potrzebne będą jeszcze: młody szpinak, cebule, marchewki, seler naciowy, łyżeczka granulowanego czosnku, kilka łyżek oleju, przyprawy, kremówki i żółtego sera. Mniam! Cały proces przygotowania jest nie tylko prosty, ale i niesamowicie aromatyczny – cały dom będzie zmysłowo pachnieć i ogrzewać dusze wyczekujących na obiad. Dodatkowym atutem tej potrawy są jej właściwości sycące. Nie dajemy głowy, ale istnieje szansa, że po obiedzie zostanie też coś na kolację. Tu wszystko zależy od poziomu zaangażowania lokalnych łakomczuchów.
Last minute z Hiszpanii
Innym słowy – od polskiej jesiennej aury można uciec kulinarnie. Dlaczego nie przygotować Paelli z pstrągiem i fasolką szparagową? W pozostałych rolach spróbujemy cebuli, czosnku, czerwonej i żółtej papryki, passaty pomidorowej, marchewek, pietruszki, selera i pora. Całość przygotujesz w 10 minut, ale gotowanie zajmie godzinę, więc nie zostawiaj przygotowań na „last minute”. Uwierz nam, warto. Podawaj z cytryną i hiszpańskim temperamentem!
Pieczony łosoś z puree z buraczka i frytkami
Tutaj sprawa jest prosta: potrzebujesz pół godziny, filetu z łososia, limonki, czerwonych buraczków, czerwonej papryki, pomidora, czosnku, kilku ziemniaków lub gotowych frytek, cebuli i rozmarynu. Przepis jest prosty w wykonaniu: Po ugotowaniu buraków, zblenduj je z czosnkiem, pieprzem i łyżeczką masła. Upieczoną bez skórki paprykę i sparzone, również obrane pomidory, dodajemy wraz z bazylią i oregano do blendera. Oto Twoje puree z buraczków. Całość zajęła Ci ok. 15 minut, pozostały kwadrans spędzisz piekąc łososia i frytki. Wszystko, czego teraz potrzebujesz, to sztućce.