Przyrządzenie własnego sushi może być dobrym pomysłem na urozmaicenie rodzinnej wigilii lub domowego sylwestrowego wieczoru. Wystarczy tylko chwila wolnego, kilka ulubionych składników i w mgnieniu oka możesz złożyć pyszne rolki hosomaki, futomaki czy delikatne nigiri, które swoim smakiem zachwycą każdego. Sprawdź jak.
Czego potrzebujemy, żeby zrobić sushi w domu?
Zanim zaczniemy składać nasze pierwsze rolki sushi, trzeba pamiętać o zaopatrzeniu się w kilka podstawowych przyborów. Pierwszym z nich jest mata do zwijania. Znajdziemy ją w sklepach w dwóch wersjach: klasycznej bambusowej (zwanej makisu) i tej łatwiejszej do czyszczenia – silikonowej. Matę warto zawinąć w folię spożywczą, która zapobiegnie przywieraniu drobnych ziarenek ryżu.
Jeżeli zwijanie rolek przy pomocy maty brzmi dla nas jak czarna magia, możemy śmiało posłużyć się zestawem typu sushi maker. Zestawy te są dostępne na rozmaitych stronach internetowych z gadżetami do gotowania, ale coraz częściej można je także znaleźć w większych sklepach spożywczych. To narzędzie to nic innego jak specjalna forma, do której kolejno wkłada się składniki, a następnie lekko dociska przy pomocy praski. Jest to rozwiązanie prostsze, choć nie tak efektowne.
Jakich składników potrzeba do sushi?
Zakupy w sklepie spożywczym należy zacząć od znalezienia dobrego ryżu przeznaczonego specjalnie do sushi. To wyjątkowo ważne! W porównaniu do ryżu z torebki ma on krótkie, okrągłe ziarenka, które lepiej się ze sobą sklejają. Dzięki temu można formować go łatwo, bez obaw o to, że rolka się rozpadnie. Kolejnym ważnym składnikiem potrzebnym do przygotowania sushi jest wysokiej jakości ocet ryżowy. Nadaje on potrawie charakterystyczny kwaskowaty smak. Należy także pamiętać o kupieniu zielonych wodorostów nori, w które zawija się sushi. Są one dostępne w kilku wariantach – dla początkujących najlepsze będzie nori cieńsze, bardziej elastyczne, które łatwiej jest zwijać.
A co z warzywami? Tutaj mamy ogromne pole do popisu. Do sushi można włożyć: paprykę, plasterki ogórka, awokado, pora, marchewkę, rzodkiewkę, liście sałaty masłowej, krążki imbiru… do wyboru, do koloru. A jeśli chcemy poczuć się jak w prawdziwej japońskiej restauracji, możemy zaopatrzyć się także w dobry sos sojowy, pastę wasabi, kiełki soi, marynowane pędy bambusa, rzepę czy marynowany imbir. Będą to ciekawe dodatki, które doskonale podkreślą smak naszego domowego sushi.
Jaką rybę najlepiej wybrać?
Świeżą lub wędzoną. A poza tym? Ile osób, tyle oryginalnych pomysłów. Nie warto ograniczać się do tylko jednego gatunku ryby, czy kilku składników. Przy zwijaniu rolek warto eksperymentować i łączyć ze sobą różne, nieoczywiste smaki.
Niekwestionowanym królem sushi jest łosoś. Jest smaczny zarówno w wersji surowej, jak i wędzonej czy grillowanej. Jeśli mamy chwilę wolnego, można także zamarynować rybę w kilku łyżkach sosu sojowego, octu ryżowego i szczypcie cukru – nabierze wówczas delikatnego, karmelowego posmaku. W Europie klasyką sushi jest połączenie łososia z zielonym ogórkiem, kremowym serkiem, awokado i sałatą.
Poza tym do przygotowania sushi możemy także wybrać makrelę, pstrąga lub halibuta. Ryby te warto wcześniej skropić odrobiną soku z cytryny i delikatnie posolić. Będą doskonale pasowały do papryki, ogórka, rzodkiewki czy pora. Z kolei mniej popularny, choć równie smaczny, okoń nada naszemu sushi prawdziwie polski akcent. Szczególnie polecany jest w wersji grillowanej z dodatkiem białego wina.
A jeśli chcesz poznać prosty przepis na domowe sushi, wejdź tutaj.